Kiedy Ty rozwijasz się emocjonalnie, a Twój partner nie

Kiedy Twoja świadomość wzrasta a kontakt z samym sobą wchodzi na głęboki poziom, zaczynasz odczuwać pewien rodzaj „oświecenia”, którym tak bardzo chciałbyś podzielić się ze światem. Zaczynasz otaczać się ludźmi, myślącymi i czującymi podobnie, Twój język oraz sposób komunikacji transformuje w formy, pozwalające na porozumiewanie się z poziomu serca (czyli najprościej mówiąc, z pozycji „ja czuję”). Co więcej – wrażliwość wzrasta a wraz z nią umiejętność rozpoznawania toksycznych programów, schematów i przebytych traum, nie tylko u samego siebie, ale również u innych. Sytuacja, w której partner czy partnerka są również na ścieżce osobistego rozwoju, wydaje się być idealna do wspólnego wrastania. Jednakże często tak nie jest.

Znasz to? Narastające uczucie frustracji, problemy w komunikacji (nagle okazuje się, że nie mówicie już tym samym językiem), paląca potrzeba „naprawiania” drugiej osoby – przecież Ty dokładnie widzisz, co powinna robić, żeby uwolnić się od problemów, przecież nie da się z kimś, kto stoi w miejscu, wejść w nową jakość bliskości, być naprawdę RAZEM! Tymczasem im bardziej  naciskasz, tym konflikt staje się większy.

Przypomnij sobie jak było z Tobą – czy ktoś kazał Ci wejść na ścieżkę, na której jesteś? Czy płakał bądź groził? Szarpał się z Tobą? To musiało po prostu się zadziać, coś w Tobie kliknęło, ludzie stawali na Twojej drodze w odpowiednim czasie, nowe doświadczenia odsłaniały kolejne kurtyny. To takie proste – nie trać SIEBIE z oczu. Skup się na sobie i swoim rozwoju. Mów do niej/ niego z poziomu serca, nawet jeśli jeszcze nie potrafi odpowiedzieć tym samym. Ufaj intuicji, odpuść kontrolę. Uwierz, że to też część procesu. Nie skupiaj się na kimś – druga osoba to lustro, w którym odbijasz się ty sam. To nauczyciel, przewodnik, a jego „niewiedza” czy „niższy poziom rozwoju” z duchowego punktu widzenia są iluzją. Zapytaj się siebie – co mi to robi? Dlaczego czuję to, co czuję? 

Odpuszczenie przynosi wielkie zmiany. Odrabianie własnych lekcji i nie ingerowanie w drugą istotę, przynosi prawdziwe cuda. Oto wielka lekcja o zaufaniu, kontroli i bezwarunkowej miłości.