Teoretycznie somatyzacja jest krótkoterminowa – somatyzujemy zatrzymane, niewyrażone i nieprzeżyte emocje w postaci objawów fizycznych, jednak obciążający ból i dyskomfort szybko mijają. Jednak jeśli niesiemy bagaż przeżytych traum, związanych z niewyrażonym cierpieniem, ból notorycznie będzie próbował katalizować się poprzez ciało…